2015-08-02
Ocieplenie poddasza - prawie skończone :-) wszędzie zabudowane kartonogipsy. Czekamy tylko na zamówione składane schody na "poddasze - poddasza"... :-) Zrobiło tam się całkiem fajne i spore pomieszczenie na trzymanie zimą - letnich klamotów, a latem - zimowych...
W tym tygodniu - jeszcze przed "urlopem" - czeka nas drugie (mamy nadzieję ostateczne) podejście pod wykonanie kominka, pierwsza przymiarka pod podłogi oraz wałkowanie tematu grzejników, kotła i parapetów.
Dziś - pierwszy raz urządziliśmy sobie na działce grila - było super - choć kawy nie można było sobie zrobić - powód - brak prądu... Umyłem też samochód - to już naprawdę "prawie dom" :-)