2015-03-22
Jak mawiał towarzysz Lenin - "KOMUNIZM - to władza radziecka plus elektryfikacja"... Parafrazując słowa cytowanego towarzysza - "CYWILIZAZJA NA BUDOWIE - to woda i elektryfikacja" (rym częstochowski - niezamierzony...)
Mamy właśnie skończoną instalację elektryczną - wszystkie obwody oświeleniowe (pomieszczeń, wiaty, oświetlenie zewnętrzne), gniazd wtykowych (wewnątrz, w wiacie, tarasie, poddaszu itd.), wydzielone obwody: kuchenki, kotłowni, bramy ogrodzeniowej, choinki przed domem (!!!) zasilanie i szafka budynku gospodarczego) - słowem FFFFSZYSTKO !!! Dodatkowo elektrycy "załatwili" instalację TV, komputerową, alarmową oraz telefoniczną (wykonawca - kuzyn żony - na moje uwagi, że niepotrzebne... kiwał głową - po czym robił swoje - kablowy telefon, sieć komputerowa czy i instalacja alarmowa !!! Odpowiedź - MOŻE SIĘ PRZYDAĆ !!! ( i to nie podlegało negocjacjom...)
Na koniec instalacja została "chytrze" połączona w taki sposób, że po podaniu napięcia z zewnątrz - mamy - dzięki zamontowanym 5 oprawom z żarówkami - oświetlenie pomieszczeń oraz napięcie w części gniazdek - no i gitara !
W międzyczasie instalacja zostanie "pomierzona" oraz zostaną sporządzone wymagane papiery... Czas sprawdzić (po raz kolejny) co słychać w sprawie przyłącza energetycznego w ENERGA i "dopingować" ekipę tynkarską :-)
Pozdrawiamy wszystkich budujących :-)