2015-06-08
Voila.... instalacje są !!!
Dzisiejszego popołudnia "dorobiliśmy się" instalacji podłogowej w łazienkach oraz instalacji centralnego odkurzacza. Jako, że domek mały - to starczyły tylko dwa gniazda - jedno na parterze i jedno na poddaszu. Po wyjeździe ekipy "olśniło mnie" (jak zwykle po czasie...) że mógłbym "zafundować" sobie jeszcze jedno pod wiatą garażową - do samochodu... chociaż - bo ja wiem - może to głupi pomysł... Jest jeszcze trochę czasu na uzupełnienie instalacji - muszę to przemyśleć.
Czas wzywać posadzkarzy... i jak znam życie i efekty panującego "boom-u budowlanego" - cierpliwie czekać w kolejce :-)
Po posadzkach i ociepleniu poddasza (przynajmniej we wnętrzach) zakończy się budowa - i zacznie WYKOŃCZENIÓWKA (szczególnie finansowa) - ale - niech tam - jak się zaczęło - to trzeba skończyć, bo przecież (jak mawiał klasyk) ..."Prawdziwego faceta poznaje się NIE po tym jak zaczyna - ale po tym jak kończy"... :-)